sobota, 24 stycznia 2009
Babeczki Kachny
Dzisiaj miałam okazję zatrzymać w kadrze moje babeczki :) Przepis jest mojego autorstwa zainspirowany Miodownikiem z orzechami a właściwie masą karmelowo-orzechową, którą tu wykorzystałam. Natomiast babeczki są z ciasta kruchego. Dzisiaj właśnie piekłam te babeczki na urodzinowe przyjęcie mojej znajomej i mam nadzieję, że będzie zadowolona :)
Składniki na ok. 40 babeczek:
Ciasto:
20 dag masła
40 dag mąki pszennej
10 dag cukru pudru
1 żółtko
1/4 łyżeczki soli
Sposób wykonania:
Do miski przesiewamy mąkę, cukier puder, dodajemy schłodzone masło, sól i żółtko. Przez rozcieranie w dłoniach masła i mieszanie go z suchymi składnikami ugniatamy zwarte ciasto i schładzamy ok 30 min. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni, foremki do babeczek wysmarować masłem. Wyjąć ciasto podzielić na ok. 40 kuleczek i wylepiać nimi foremki. Piec ok. 20 min. cały czas pilnując aby nie przypalić.
Masa karmelowo-orzechowa:
12,5 dag masła
2 łyżki miodu
3 łyżki cukru pudru
30 dag posiekanych orzechów włoskich
Sposób wykonania:
Składniki masy orzechowej wkładamy do rondla i gotujemy do delikatnego uprażenia orzechów. Gorącą masę nakładamy łyżeczką na wystudzone babeczki. Czynność należy wykonywać bardzo ostrożnie aby nie oparzyć się karmelem. Babeczki przechowujemy w szczelnym pudełku.
Smacznego :)
Tak mnie dzisiaj wzięło na klasykę do takich babeczek... wspaniała kawa i Louis Armstrong.
Etykiety:
Ciasteczka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
16 komentarzy:
Wow, fajne są! I pełne pyszności - mniam! :)) Slicznie Ci wyszły!:)
Bardzo się cieszę że udało Ci się obfocić babeczki przed zjedzeniem ;)
Prezentują się cudnie!
Kasieńko ale cudeńka :) Poproszę co najmniej kilka :)
Jak sobie pomyślę o tym karmelowo-orzechowym smaku Twoich babeczek , to ślinka mi leci :)
Już nie raz pisałam na różnych blogach, że uwielbiam połączenie karmelu z orzeszkami. Jest dla mnie prawie że doskonałe... Więc i Twoje babeczki bym pokochała :) Na bank! :)
Kachna, muffinki pierwsza klasa! A te babeczki...brakuje słow, aby opisać...cudne są. Szkoda, że moje dziecko nie schodzi mi z rąk, z chęcią bym je upiekła. Bądź miła i przyślij choć jedną pocztą:))))
Fajny pomysl z tymi babeczkami:)
Bardzo mi sie podoba ten babeczkowy pomysł:)
Solenizantka z pewnością będzie zadowolona :). Na sam widok można się oślinić. A co dopiero, gdy można je spróbować :)! Pycha!
Kasiu, cudowne babeczki stworzyłaś :) Fajnie, że już zdrowa jesteś, bo znów pyszności u Ciebie są :)))
Dziękuję za komentarze :)
Powiem szczerze że ja tez się nimi zachwycam ;) i każdy kto poczuje ich smak.
Pozdrawiam
Kasia
Piękne , zjadłoby się taką babę ;)
Ja jestem wielką fanką babeczek:)
Zdolna z ciebie bestia ci powiem:P
skoro zainspirowana miodownikiem stworzyłaś takie cudeńka!
Pozdrówka ciepłe.
..waniliowachmurka.blox.pl
Kachna, robiłam Twoją sałatkę z kurczaka i brokułow...pyszna była. Pozdrówka
Szaleją wszyscy grissikowo albo muffinkow czy babeczkowo. U mnie chwilowa cisza, brak czasu, ale już niebawem. :)) Zjadła bym kilka tych babeczkowych ciasteczek, bo jedno to raczej za mało. :)
Pozdrawiam!
Kachna, wiesz, że takie babeczki właśnie za mną "chodzą"?
Prześlij komentarz