Moje zdjęcie
Mam na imię Kasia. Ślązaczka z krwi i kości. Moje motto to : SMAK & ZAPACH & ROCK'N'ROLL......... Z wykształcenia jestem technologiem żywienia. Największe szczęście daje mi pobudzanie zmysłów. Realizuje to w kuchni tworząc dzieła kulinarne przy dobrej muzyce… to dla mnie odmienne stany świadomości w codzienności.

czwartek, 12 listopada 2009

Wędzone żeberka z fasolką



Czas..... jak szybko mija a wypełnia go praca, która jest moją pasją, zapomnieniem i lekiem na całe zło :)
U mnie kochani wszystko w jak najlepszym porządku. Wiodę życie szczęśliwej 38-latki. Wprawdzie singielki ale z wyboru;)
Pociecha już pełnoletnia ale jeszcze na moim wikcie co z pewnością potrwa jeszcze kilka lat.... ale po to przecież żyje:)
Wygrałam jedną bitwę o zdrowie a czy całą wojnę czas pokaże ... jestem pewna, że tak :)
Za oknem coraz zimniej więc proponuję na rozgrzewkę coś sytego i bardzo dobrego choć nie do końca zdrowego.
Składniki na 6 porcji:
80 dag wędzonych żeberek
20 dag fasoli "Jaś"
2 marchewki
1 mały seler
1 duża cebula
1 łyżka oliwy
3 łyżki koncentratu pomidorowego
1 łyżka mąki pszennej
1 łyżka majeranku
sól, pieprz, przyprawa typu maggi
Sposób wykonania:
Fasolę umyć i namoczyć najlepiej wieczorem na całą noc w zimnej wodzie.Żeberka zalać zimną wodą dodać obraną marchewkę i seler( nie solić ponieważ żeberka są wystarczająco słone) i gotować do miękkości.W drugim naczyniu ugotować fasolkę.
Cebulę pokroić w drobną kostkę zeszklić na oleju następnie dodać koncentrat pomidorowy i chwilę podsmażyć, dodać mąkę rozprowadzić małą ilością wody. Ugotowane żeberka i warzywa wyjąć z wywaru.Żeberka wyporcjować (warzywa do niczego się już raczej nie nadają).Fasolę połączyć z wywarem zagęścić zasmażką przyprawić majerankiem, solą i pieprzem oraz przyprawą magi. Dodać wyporcjowane żeberka.
Smacznego :)

Przedstawię się dzisiaj w roli profesjonalistki wśród moich deserów :)
Podczas prezentacji jesiennej oferty Cateringowej Restauracji "Parys" gdzie w pełni realizuję swoje pasje i szlifuję swój warsztat wśród wspaniałych ludzi :)

A że muza jest ze mną zawsze to proponuje stary kawałek Aerosmith "Crazy"